10:20

Eduard Martin "Schody do raju"


"To, co z ludzkiego punktu widzenia jest niewidoczne, z perspektywy raju może być wielkie"

Eduard Martin jest czeskim prozaikiem i poetą, który specjalizuje się w charakterystycznych utworach przesiąkniętych wiarą.
„Schody do raju” to kolejny zbiór opowiadań, który zachęca do spojrzenia na swoje życie z innej perspektywy. Krótkie utwory poświęcone są ludziom, którzy w swoim życiu dostali znak od Boga i dzięki temu zmienili swoje życie na lepsze, jedni się nawrócili, inni znaleźli się jeszcze bliżej Boga.
Pan Martin pokazuje jak w codziennych, czasami nawet banalnych, sytuacjach można dojrzeć iskrę nadziei zesłaną przez stwórcę.


Bohaterzy opowiadań są anonimowi, rzadko kiedy poznajemy ich z imienia i nazwiska, są to ważne persony zajmujące wysokie stanowiska, dzieci, babcie, dziadkowie, całe rodziny, jak i ludzie z marginesu. Martin pokazuje nam, że każdy jest dostrzegany i życie każdego, bez względu na pełniące funkcje czy status społeczny może ulec zmianie. Czasami wystarcza mały bodziec, jak widok dziecka zajmującego się psem, innym razem potrzeba wstrząsu i traumatycznych przeżyć, jak groźny wypadek czy śmierć bliskiej osoby.
Każde wydarzenie, każdy ruch i każda podjęta decyzja może być kolejnym stopniem przybliżającym raju.

Opowiadania są bardzo nierówne, zarówno pod względem objętościowym jak i ilościowym. Jedne delikatne i lekko sugerujące sens całości, inne nachalne, napisane z rozmachem i przesiąknięte patetyzmem, te pierwsze zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu.

Pomimo, mogłoby się zdawać, ciężkiej tematyki, opowiadania czyta się wręcz błyskawicznie. Może być to lektura na jeden wieczór jak i można dawkować ją sobie powoli, czytając jedno lub kilka opowiadań tuż przed snem. Historie napisane przez Pana Martina są idealne do wyciszenia, po ciężkim, zabieganym dniu pełnym wrażeń, warto zasiąść do tej książki by dojrzeć piękno dnia codziennego.
Lektura zmusza do przemyśleń, nie są to tylko puste słowa, czy natłok niepotrzebnych emocji, każde słowo autora jest głęboko wyważone i przemyślane.

„Schody do raju” to książka idealna na prezent, zarówno dla tych starszych jak i dla dzieci. Wartościowa, z pewnością nie zostanie rzucona na półkę po jednej lekturze, a zajmie honorowe miejsce i będzie czytana wielokrotnie.



Tłumaczenie: Andrzej Babuchowski

Wydawnictwo: WAM
Data wydania: Grudzień 2012
Ilość stron: 168

9 komentarzy:

  1. Mimo, że lubię opowiadania, do opisanego przez Ciebie zbioru mnie nie ciągnie. Pewnie dlatego, że przypomina mi to religijne przypowieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Na porównanie do przypowieści nie wpadłam, ale rzeczywiscie coś w tym jest

      Usuń
  2. Nie wiem, czy się skuszę... Może jeśli się natknę na nią to przeczytam :)

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę by stanęła gdzieś na Twojej drodze ;)

      Usuń
  3. To może być ciekawa lektura :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś lubi takie opowiadania to jak najbardziej polecam

      Usuń
  4. Jakoś nie przepadam za opowiadaniami, nie wiem czemu, ale nie umiem się do niech przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za opowiadaniami o ludzkiej egzystencji. Najchętniej wybrałabym tylko te subtelne, a te wszystkie patetyczne ominęła szerokim łukiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Ale, że z zasady czytam wszystko od początku do końca to nie ominęłam ani jednego :)

      Usuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger