18:07

Cathy Glass "Zapomniane dziecko"

Cathy Glass pracuje w brytyjskiej opiece społecznej tworząc rodzinę zastępczą dla dzieci pokrzywdzonych przez los. Na koncie ma wiele trudnych przypadków, przez jej dom wielokrotnie przewinęły się dzieci z szokującymi i traumatycznymi przeżyciami. Część z nich staje się bohaterami wzruszających książek autorstwa Cathy. Proza autorki nie należy do najłatwiejszej w odbiorze, niesie za sobą ogromny ładunek emocjonalny, wzrusza, momentami bulwersuje i szokuje, zwłaszcza jeśli czytelnik uświadomi sobie fakt, że nie są to historie wyssane z palca. Dzieci to kruche istotki, które potrzebują opieki i miłości, niestety bardzo często są zaniedbywane i krzywdzone przez najbliższych, co w dużym stopniu wpływa na ich psychikę i sposób postrzegania świata. W swojej pracy Cathy wielokrotnie zajmowała się naprowadzaniem delikatnej, dziecięcej psychiki na właściwe tory.

"Zapomniane dziecko" jest historią ośmioletniej Amiee, która w niezrozumiały sposób prześliznęła się przez system monitorujący opieki społecznej i spędziła wiele lat przy boku matki narkomanki. W chwili narodzin dziewczynka została umieszczona w rejestrze nieletnich zagrożonych przemocą, piątka jej starszego rodzeństwa już wcześniej została umieszczona w rodzinach zastępczych, niestety z powodu zaniedbania systemu i stale zmieniających się pracowników socjalnych nikt nie dbał o dobro dziewczynki.
W chwili gdy Amiee trafia do domu Cathy jest skrajnie zaniedbana - brudna, zawszona, w dziurawym ubraniu i z dużymi zaległościami w szkole, sprawia wyjątkowe problemy wychowawcze. Dziewczynka jest trudnym dzieckiem po wielu przejściach. Wraz z upływem czasu, który spędza w domu opiekunki ujawnia coraz bardziej szokujące wydarzenia ze swojej przeszłości.

Amiee spędziła wiele lat w skrajnych warunkach, pomieszkując w melinach narkomanów, bez własnego łóżka, bez ciepłej wody i podstawowych środków do życia. Z powodu niskiej frekwencji w szkole nie umiała czytać ani pisać i miała zaburzone kontakty z rówieśnikami. Ulubionym zajęciem dziewczynki było oglądanie programów dla dorosłych i horrorów. Amiee, przez nikogo nie pilnowana, była dzieckiem, które zawsze robiło to na co akurat miało ochotę.
Brak autorytetów sprawił, że pierwsze dni w domu Cath były wyjątkowo trudne. Dziewczynka testowała na jak wiele może sobie pozwolić, buntowała się, krzyczała i próbowała wszystko wymuszać siłą. Na szczęście trafiła do doświadczonego opiekuna, który wiedział jak postępować z dziećmi szczególnie trudnymi.

W książce został ukazany absurdalny sposób funkcjonowania brytyjskiej pomocy społecznej. Gdzie byli ludzie, którzy powinni zainteresować się sprawą Amiee? Dlaczego sprawa dziewczynki tak często była przekazywana z rąk do rąk, aż w końcu została zapomniana? Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na wielokrotne doniesienia szkolnego pedagoga? Pytania te pozostają bez odpowiedzi. Niestety przypadek dziewczynki nie jest odosobniony, zaniedbania tego typu zdarzają się bardzo często. Amiee miała na tyle szczęścia, że w odpowiednim momencie trafiła do rodziny zastępczej.


Tytuł oryginalny: Another Forgetten Children
Tłumaczenie: Weronika Mincer
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: Lipiec 2014
Ilość stron: 384

Recenzja bierze udział w wyzwaniach:

12 komentarzy:

  1. Cathy Glass to kobieta, którą podziwiam i szanuję za to, co robi. A po książki, które tworzy, sięgam w ciemno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, nie każdy byłby w stanie podjąć się tak trudnego zadania jak autorka, radzi sobie z dzieciakami świetnie. Niestety przykro czyta się o tych wszystkich krzywdach jakie spotykają niewinne dzieci, dobrze, że na świecie są ludzie, którzy potrafią im pomóc

      Usuń
  2. Koniecznie muszę przeczytać książkę, bo widzę, że porusza trudne tematy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie książki autorki poruszają takie tematy i są opisem prawdziwych wydarzeń, tak więc polecam

      Usuń
  3. Gdybym napotkała się na nią w bibliotece, to nie wahałabym się ani chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo smutne;( Mam książkę, więc na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście ta opowieść kończy się dobrze :)

      Usuń
  5. Obecnie nie jestem w odpowiednim nastroju do tak smutnych książek...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podobał mi się ten tekst, głównie dlatego że był bardzo autentyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że historie opisywane przez autorkę nie są tylko fikcją literacką, a dzieją się na prawdę. Żadne dziecko nie zasługuje na taki los

      Usuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger