18:40

Sabina Waszut "Rozdroża"

Akcja utworu książki Sabiny Waszut pt. "Rozdroża" rozgrywa się tuż przed wybuchem i w trakcie II wojny światowej.
Główną bohaterką jest Sophie, młoda Niemka, która wraz z rodziną osiedla się na Śląsku. Życie dziewczyny nie należy do najprostszych, rodzina Trauterów ledwo co wiąże koniec z końcem. W domu, aż piszczy bieda dlatego, każde z dzieci od najmłodszych lat zmuszone jest do ciężkiej pracy, wzajemnej pomocy i wyrzeczeń.
Większość sąsiadów Trauterów to Polacy, wśród nich znajduje się Władek Zaleski, który z biegiem lat coraz bardziej interesuje się dorastającą Sophie. Między młodymi ludźmi rodzi się uczucie, które nie zważa na żadne bariery narodowościowe.

Młodzi pobierają się w maju 1939 roku (podobno brak litery "r" w nazwie miesiąca, w którym bierze się ślub przynosi pecha). Niestety przewrotny los nie pozwala na zbyt długie, beztroskie chwile szczęścia i miłości, wybucha wojna i Władek zostaje wysłany na front. Wszystkie plany i marzenia nowożeńców odchodzą na dalszy tor. Nie zdołali się jeszcze dobrze poznać, nacieszyć sobą i swoją miłością, a już muszą się rozstać na bliżej nieokreślony czas. Jedyne, co im pozostało to nadzieja, że każdemu z nich uda się przetrwać wojenną zawieruchę i będzie im dane spotkać się ponownie w bardziej sprzyjających okolicznościach. Brak kontaktu, brak wiedzy co dzieje się z tą drugą ukochaną osobą jest naprawdę ciężką próbą.

Narratorką utworu jest Sophie, dziewczyna skromna, miła i bardzo pracowita. Nie wymaga od życia wiele, ma proste, powiedziałabym nawet przyziemne marzenia, chce się realizować jako idealna pani domu, żona i matka gromadki szczęśliwych dzieci. Nawet gdy męża nie ma przy boku i od dawna nie daje znaku życia nie ulega pokusom, prowadzi ciche, skromne życie, zawsze stawiając rodzinę ponad własne szczęście. Sophie jest altruistką, która potrafi poświęcić się całkowicie dla dobra innych. Ma jasno sprecyzowane priorytety i hierarchię wartości, której twardo się trzyma.

Tytułowe rozdroża symbolizują wybory przed jakimi staje główna bohaterka. W obliczu II wojny światowej związek Niemki z Polakiem na pewno nie należał do najłatwiejszych. Sophie nie wyrzeka się ani swojego pochodzenia ani męża, chociaż określenie swojej tożsamości nie przychodzi jej najłatwiej i sama do końca nie jest pewna, do której z grup przynależy. Być Niemką czy Polką? Czekać na męża, który być może nigdy nie wróci czy zaryzykować związek z kimś innym? Ewakuować się do Niemiec czy pozostać w kraju i zdać się na łaskę Rosjan? Mimo, że droga jaką wybiera dziewczyna jest niepewna i nie należy do najprostszych to z pewnością jest to droga właściwa, chociaż lekko wyboista.

Podczas lektury uderzył mnie ogrom smutku i tęsknoty jaki płynie z opisów zwykłych, codziennych sytuacji. Sophie tęskni za mężem nawet po latach rozłąki, nie mając pewności czy nadal żyje. Najmniejszy impuls jest w stanie wywołać lawinę wspomnień. Dziewczyna nie może pogodzić się z niesprawiedliwością losu. Wraz z upływem kolejnych lat zastanawia się czy trauma, jaką oboje przeżyli, nie wpłynie negatywnie na ich małżeństwo, czy uda im się odzyskać to co utracili i odbudować swoją miłość. Sophie obawia się, że po wielu latach rozłąki i bolesnych doświadczeniach staną się dla siebie obcymi ludźmi, którzy nie mogą się odnaleźć.

Kolejna książka Pani Sabiny Waszut pt. "Mosty" ma być kontynuacją powojennych losów Sophie i Władka. Już nie mogą się doczekać.





Wydawnictwo: Muza
Data wydania: październik 2014
Ilość stron: 320

Recenzja bierze udział w wyzwaniach:

8 komentarzy:

  1. Przyznam, że wcześniej nie słyszałam jeszcze o tej książce, dobrze, że ją u Ciebie zauważyłam, bo nabrałam chęci na jej przeczytanie. Polska autorka i akcja podczas II wojny światowej, ciekawa fabuła - lekturę muszę koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zdołałam Cię przekonać. Uważam, że książkę warto przeczytać, porusza temat, z którym do tej pory nie miałam okazji się zapoznać. Samo przedstawienie II wojny światowej oczami młodej Niemki jest dość ciekawym zabiegiem

      Usuń
  2. Historycznie - muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety rzadko kiedy mam okazję sięgnąć po książkę historyczną, a przyznaję, że taka tematyka jak najbardziej mnie interesuje

      Usuń
  3. Uwielbiam takie książki, a i okładka bardzo przyciąga... więc na pewno przeczytam! ;)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger