Zapraszam do poznania 10 najważniejszych książek mojego życia ;)
Jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Czytałam nie raz i nie raz jeszcze mam zamiar do niej wrócić. Marzę o tym by mieć całą serię na półce i czytać za każdym razem gdy tylko przyjdzie mi na to ochota.
2. "Tam gdzie spadają anioły" Dorota Terakowska
To od tej książki zaczęła się moja przygoda z twórczością autorki. Niesamowita baśniowa opowieść o miłości, wierze i relacji pomiędzy dobrem i złem.
3. "Wielkie nadzieje" Charles Dickens
W pierwszej kolejności obejrzałam film (jeden z moich ulubionych) z Ethanem Hawkem i Gweneth Paltrow, potem postanowiłam przeczytać książkę. Podobno jest to jedna z najlepszych powieści autorstwa Dickensa.
4. "Nie opuszczaj mnie" Kazuo Ishiguro
W elitarnej szkole z internatem kształci się szczególnie uzdolniona młodzież. Tym co wyróżnia ich z grona swoich rówieśników jest to, że nie mają żadnej rodziny i nigdy nie zastanawiają się skąd pochodzą. Z biegiem czasu na jaw wychodzi ponura tajemnica i cel do jakiego zostały przeznaczone dzieciaki. Wstrząsająca wizja przyszłości.
5. "Zabić drozda" Harper Lee
Czytana dawno, dawno temu. Opowieść pisana z perspektywy dziesięcioletniej dziewczynki, której ojciec adwokat, podjął się obrony czarnoskórego mężczyzny posądzanego o gwałt na białej kobiecie. To właśnie do tej powieści najczęściej porównuję inne.
6. "Jeszcze jeden dzień" Fabio Volo
Historia o wielkiej miłości i przeznaczeniu pisana z perspektywy mężczyzny. To dzięki niej uzmysłowiłam sobie, że mężczyźnie niektóre kwestie postrzegają zupełnie inaczej niż kobiety. W pewien sposób pomogła mi zrozumieć tą drugą stronę.
7. "Egzorcysta" W.P. Blatty
Klasyka horroru, zdecydowanie lepsza niż film. Czytałam sama w szpitalnej sali i przechodziły mnie dreszcze. Daje wiele do myślenia i próbuje w racjonalny sposób tłumaczyć zjawiska nadprzyrodzone, do samego końca nie wiadomo czy to co przydarzyło się dwunastoletniej Regan było dziełem demona czy wybujałej wyobraźni i samosugestii dziecka.
8. "Harry Potter" J.K. Rowling
Cykl o Harrym Potterze sprawił, że po długiej przerwie znowu zaczęłam czytać coś innego niż tylko lektury szkolne.
9. "Modlitwa za Owena" John Irving
Niesamowita książka, która ma w sobie chyba wszystko, łączy w sobie elementy powieści inicjacyjnej, surrealistycznej, komedii, rozprawy teologicznej i pamfletu politycznego. Porusza wiele istotnych kwestii i stara się odpowiedzieć na wiele pytań, które do tej pory pozostawały tematem tabu.
10. "Misery" Stephen King
Książka dzięki, której odkryłam i pokochałam Kinga. Mimo, że czytałam kilkanaście lat temu Annie Wilkes dalej budzi we mnie przerażenie.
W tym miejscu powinnam nominować 10 innych osób, które wezmą udział w zabawie, jednakże nie jestem pewna kto z was już ma to za sobą, a kto jeszcze nie miał okazji, dlatego też zapraszam wszystkich chętnych, którzy chcą się podzielić z nami informacjami na temat najważniejszych książek ;)
Tylko 1, 2 i 8 czytałam, więc nie wiem, jakie wrażenie na mnie by te inne książki zrobiły. Z tych, co czytałam - 1 była niezła, ale nie mam do tej serii aż takiego sentymentu, 2 też była niezła, ale drugi raz bym nie przeczytała (co u mnie jest znakiem, że książka do ulubionych zdecydowanie nie należy), a 8 uwielbiałam oprócz zakończenia. Do dziś lubię dobre fanfiki HP poczytać ;). Mam do tej serii trochę sentymentalne podejście.
OdpowiedzUsuńW moim rankingu również znalazł się Lewis :)
OdpowiedzUsuń'Zabić Drozda' mnie niemiłosiernie ciekawy i w końcu muszę przecyztać tą ksiazke tym bardziej, ze mój brat ją ma. 'Misery' jest świetna, sama bym ją pewnie umieściła. No i oczywiście Harry Potter, który pojawił sie w tak wielu juz zestawieniach :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór.
Z twojej listy przeczytałam chyba tylko Harrego Pottera :P Ale to nie znaczy, że nie znam tytułów pozostałych książek. Większość z nich mam w planach. I mam nadzieję, że przeczytam je w najbliższej przyszłości :)
OdpowiedzUsuńnic nie znam... więc mam co nadrabiać :P
OdpowiedzUsuń