14:24

Charles Frazier "Szepty lasu"

"Szepty lasu" to trzecia z kolei powieść Serii Kaszmirowej wydana nakładem nowego na rynku wydawnictwa Black Publishing, które w bardzo szybkim czasie zyskało rzesze wiernych czytelników.

Charles Frazier zabiera nas w klimatyczną podróż w czasie do małego, położonego na odludziu miasteczka w Appalachach, gdzie czas się zatrzymał, a życie toczy się w zgodzie z prawami natury.
Główną bohaterką utworu jest Luce. Dziewczyna skrzywdzona przez najbliższych postanowiła odciąć się od mieszkańców osady i zamieszkać starą chatę położoną na skraju lasu. Z dala od świata i cywilizacji pędzi życie pustelnicze, kontemplując naturę staje się samowystarczalnym bytem zależnym jedynie od łaskawości natury. Spokojne życie Luce zmienia się z dnia na dzień w momencie gdy pracownik socjalny oddaje pod jej opiekę dwójkę dzieci, bliźnięta zamordowanej w okrutny sposób siostry. Nikt nawet nie przypuszcza, że tropem dzieci podążą wypuszczony na wolność morderca, który chce odzyskać to co do niego należy


 Akcja utworu toczy się spokojnym, leniwym rytmem. Wbrew opisowi na okładce nie ma tutaj gwałtownych zwrotów akcji czy zapierających dech w piersi wydarzeń, często natomiast mamy do czynienia z retrospekcją i analizą wspomnień głównej bohaterki. Życie Luce nie było łatwe, w momencie gdy poznajemy całą jej historię czytelnik przestaje się dziwić czemu wybrała odosobnienie i samotność.
Mogłaby z tego wyjść ciekawa powieść psychologiczna gdyby autor poświęcił więcej czasu na analizę zachowań głównych bohaterów. Kreacja postaci jest naprawdę szeroka i bogata w różnego rodzaju patologiczne typy. Jednymi z najciekawszych okazują się Dolores i Frank, bliźnięta zamordowanej Lily. W wyniku traumatycznych przeżyć przestają mówić, z otoczeniem porozumiewają się jedynie za pomocą nieartykułowanych dźwięków, są nieufne i wystraszone, dobrze czują się tylko w swoim towarzystwie, chociaż nie raz wybuchają pomiędzy nimi nieporozumienia, które często kończą się gwałtownymi bójkami. Dzieci w niebezpieczny sposób fascynują się ogniem i burzą, a jednym z ich ulubionych zajęć staje się mordowanie domowego ptactwa.
Te małe, tajemnicze istoty budzą nieokreślony strach. Podczas lektury zastanawiamy się co takiego stało się w ich życiu? Co wpłynęło, aż tak na ich delikatną, dziecięcą psychikę? I mimo tego, że są to tylko dzieci to sądzę, że nikt z nas nie chciałby znaleźć się z nimi sam na sam.
Żałuję, że autor nie rozwinął bardziej tego wątku. Psychologiczna analiza zachowań Dolores i Franka niestety pozostaje tylko w fazie domysłów czytelnika.

Z czystym sumieniem przyznaję, że kreacja czarnego charakteru utworu zawiodła mnie po całości. Mamy tutaj do czynienia z typowym wiejskim cwaniaczkiem, przedstawicielem gatunku "co to nie on", głupim do szpiku kości, lubującym się w krętactwach, oszustwach i łatwych pieniądzach. Nie ma w nim nic ze sprytu czy inteligencji, którymi, moim zdaniem, powinien cechować się każdy, ciekawy, literacki czarny charakter, jest za to czysta fizyczność, prawo silniejszego i nieuzasadnione rozwiązywanie problemów przemocą. Samo wspomnienie tej postaci wywołuje u mnie dreszcze obrzydzenia.

Długo zastanawiałam się czy książkę można polecić. Jestem w pełni świadoma, że nie każdemu przypadnie do gustu. Czyta się szybko i niestety część z niej równie szybko ulatuje z pamięci. Na mnie książka zrobiła pozytywne wrażenie, głównie za sprawą tajemniczego, dusznego klimatu odizolowanych miasteczek lat sześćdziesiątych XX wieku.

Tytuł oryginalny: Nightwoods
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Wydawnictwo: Black Publishing
Data wydania: marzec 2014
Ilość stron: 295

Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
Czytamy powieści obyczajowe 
Historia z trupem 
 

22 komentarze:

  1. Chyba sobie podaruję tę pozycję. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podaruję w sensie zakupię czy podaruję w sensie nie dziękuję? ;)

      Usuń
  2. Zazdroszczę Ci, że miałas okazję czytać już tą pozycję, mnie strasznie ciekawi.
    /mimo, że Tobie nie przypadła do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca nie przypadła. Książka ma w sobie to coś, taki tajemniczy klimat, który budzi lekki niepokój, jednych może zafascynować, innych znudzić, ja znajduję się chyba bardziej po środku ;)

      Usuń
  3. Już chyba słyszałam o tym tytule.
    W takim razie muszę przeczytać i się sama przekonać, czy było warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio jest o nim głośno więc bardzo możliwe. Czekam na opinię ;)

      Usuń
  4. Dla samego klimatu i wątku psychologicznego nie mam ochoty czytać książki. Szkoda, że tak dobry pomysł został zniszczony przez kiepski czarny charakter.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, też z tego powodu czuję się bardzo zawiedziona

      Usuń
  5. Hej! Zajrzyj tutaj: http://kamilczytaksiazki.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-award.html#more - zostałaś nominowana! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O serii coś słyszałam, klimat kusi, ale nie wiem czy by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej przeczytać i przekonać się osobiście ;)

      Usuń
  7. Pomimo mankamentów o których wspominasz, chętnie przeczytałabym "Szepty lasu".

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie do niej zajrzę, choćby z czystej ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy o książce nie słyszałam, ale chyba... to coś dla mnie! :)

    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka niedawno miała swoją premierę, tak więc to całkiem świeży produkt, chociaż kilka recenzji już się ukazało :) Polecam, ciekawa jestem każdej opinii.

      Usuń
  10. Też chętnie przeczytam. Chciałabym sobie wyrobić własne zdanie na temat tej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdołałam już przeczytać kilka recenzji i są naprawdę różne, w takich przypadkach uważam, że każda opinia jest cenna ;)

      Usuń
  11. Jak znajdę czas to przeczytam, ciekawa jestem czy mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger