Mieszkańcy wioski słyną z daru opowiadania, na przełomie wieków powstało tu wiele baśni zawierających ludowe mądrości.
Rafik Schami, pochodzi z Maluli lecz na stałe mieszka w Niemczech, to tutaj w cudownych okolicznościach trafił w jego ręce stary zbiór opowieści pochodzący z rodzimej wioski.
W zbiorze "Baśnie z Maluli" znajdziemy czternaście opowiadań oraz wstęp mówiący o tym jak doszło do powstania książki.
Lekki język oraz ciekawa fabuła sprawia, że lektura jest prawdziwą przyjemnością, a książkę czyta się wręcz błyskawicznie. Opowiedziane historie trafią do dzieci, które zachwycą się fantastycznym, baśniowym światem, jak i do dorosłych, którzy między wierszami wyczytają zawarte w historiach przesłanie i mądrości ludu Malulii.
Na stronach utworu spotkamy fantastyczne postaci jak wróżki, czarownice czy mówiące zwierzęta, pojawiają się również ludzie prowadzący zwyczajny tryb życia, trudniący się przyziemnymi sprawami. Są postaci dobre i złe, mądre i głupie, biedne i bogate.
Przesłanie baśni jest proste, dobro zawsze zostanie nagrodzone, a zło i głupota potępione.
Książka idealnie nadaje się do czytania dzieciom przed snem, w prawdzie jej szata graficzna jest dość uboga, ale za to bardziej pobudza wyobraźnie do działania. Po takiej lekturze sny z pewnością będą piękne i kolorowe.
Starsi czytelnicy, miłośnicy orientu i baśniowych historii z pewnością nie poczują się zawiedzeni i spędza przy lekturze długie godziny.
Tytuł oryginalny: Marchen aus Malula
Tłumaczenie: Elżbieta Zarych
Wydawnictwo: Wam
Data wydania: Listopad 2011
Ilość stron: 244
Ocena: 4/6
Raczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)