12:31

Pam Lewis "Idealna rodzina"

Rodzina Carterów to szczęśliwa, typowo amerykańska rodzina, zakochani w sobie rodzice, czwórka dorosłych już, samodzielnych dzieci, własna firma, duży dom i wielka, trochę zaniedbana posiadłość nad jeziorem.

To właśnie w tej posiadłości dochodzi do największej tragedii jaka kiedykolwiek dosięgła Carterów, w tajemniczych okolicznościach ginie najmłodsza z córek, osierocając przy tym swojego rocznego synka. Początkowo śmierć Pony uznawana jest za nieszczęśliwy wypadek jednak dziwne zachowanie Pony kilka godzin przed śmiercią sprawiają, że najstarszy z rodzeństwa, William zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę.
Na jaw wychodzą tajemnice rodzinne skrzętnie ukrywane przez lata, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.

Ostatnio nie mam szczęścia do książek. Spodziewałam się porywającej fabuły, zaskakującej i niecodziennej intrygi, ujawnienia straszliwych sekretów skrywanych przez idealną rodzinę.
A było nijak.
W połowie książki wszystko stało się dla mnie jasne, czytałam tylko dlatego by sprawdzić czy moje przypuszczenia okażą się prawdziwe.
Niestety autorka niczym mnie nie zaskoczyła.
Mimo wszystko daje 4, za całkiem oryginalny pomysł na fabułę.


Tytuł oryginalny: The Perfect Family
Tłumaczenie: Ewa Westwalewicz - Mogilska
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: Październik 2010
Ilość stron: 304
Ocena: 4/6

7 komentarzy:

  1. A ja się zastanawiałam nad kupnem tej lektury, więc z ciekawością przeczytałam twoją recenzje..hm...no nie wiem, nie lubię jak wszystko jest szybko jasne jeśli chodzi o zagadkę i fabułę...

    OdpowiedzUsuń
  2. A szkoda, bo okładka zapowiada coś zupełnie innego:(

    Dziękuję za wizytę, dodaję do linków;)

    OdpowiedzUsuń
  3. - LOTTA - przeczytaj, może akurat Tobie się spodoba, z miłą chęcią przeczytam co inni myślą o tej książce.

    - Scathach - po okładce też tak stwierdziłam ;)
    Niestety książka nie podołała moim wyobrażeniom o niej.
    Dziękuję i odwdzięczam się tym samym.

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za zaproszenie!
    rozgościłam się u Ciebie, czytasz dużo i szybko, co rusz nowe recenzje :),
    będę bacznie śledzić Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no ciekawa jestem jak ja tą książkę odbiorę, bo i u mnie na półce czeka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka raczej nie dla mnie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. - Kinga - dziękuję za miłe słowa

    - Kaś - czekam na Twoją recenzję

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger