12:41

Clifford Chase "Oskarżony Pluszowy M."

Wróg publiczny numer jeden, największy przestępca jakiego widział świat, zamachowiec, terrorysta, degenerat, oskarżony o ponad 9 tysięcy zbrodni, wsadzony do aresztu, poddany wnikliwemu śledztwu i posadzony przed obliczem sądu, wyrok proponowany przez prokuratora - kara śmierci.
Absurdalne zarzuty postawione staremu, pluszowemu misiowi, który chciał jedynie poczuć się kochany i odnaleźć szczęście w życiu.

Opowieść o samotności, przerażająco smutna, pobudzająca do refleksji, jednocześnie groteskowe przedstawienie instytucji publicznych skazujących na potępienie inność, oryginalność i odrębność.

To czego nie potrafimy pojąć, co odbiega od rzeczywistości i szeroko pojmowanych norm nie zawsze oznacza zło.

Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji do zapoznania się z tą niezwykłą książką.


Tytuł oryginalny: Winkie
Wydawnictwo:AMBER
Data wydania: 2007
Ilość stron: 252
Ocena: 6/6

6 komentarzy:

  1. Podpisuję się pod tym rękami i nogami, książka przesympatyczna, wyjątkowa:) Misio mnie normalnie rozczulał strasznie:) a poziom absudru był przeogromny, chociaż częstotak właśnie sprawiedliwość wygląda. Również wszystkim polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niegdy o tej ksiązce nie słyszałam, ale z przyjemnością do niej zajrzę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no muszę ją przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ocenia zachęca. Kurcze podczas wakacji widziałam ją w jakimś namiocie z tanimi ksiązkami i wiele razy chciałam kupić, ale bałam się, że będzie kiepska. A teraz żałuję, pewnie ubiłabym interes życia:(

    OdpowiedzUsuń
  5. - Mooly - Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania tej książki i nie żałuje.

    - Kasandra - zajrzyj koniecznie, mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu, tak samo jak mi.

    - Bujaczek - Twoja lista robi się coraz dłuższa, tak samo jak moja, co chwila na waszych blogach znajduję coś wartego przeczytania.

    - Scathach - ja akurat tę książkę kupiłam na allegro za 2,99, też ubiłam świetny interes ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już dawno zauważyłam tę książkę w księgarni, ale zawsze miałam opory przed jej zakupieniem. Swoją recenzją rozwiałaś moje wątpliwości :).

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger