14:49

Życiem rządzi chaos - Anna Bialer


"Życiem rządzi chaos" to lekka i zabawna powieść opowiadająca o perypetiach dojrzałych kobiet, które nie dają się zaszufladkować i przypiąć metki statecznych matron.
Narratorem opowieści jest Maria, która lata szalonej młodości ma dawno za sobą, mimo to zupełnie nie pasuje do typowego obrazka dojrzałej i statecznej kobiety. Życiem Marii rządzi chaos, losy jej i jej przyjaciółek są pokręcone, nieprzewidywalne i pełne nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności niczym z najbardziej kiczowatej powieści świata.

Mania jest panią sama sobie, nie musi nikomu nic udowadniać, zmieniać się czy pędzić na złamanie karku w poszukiwaniu sensu życia. Kobieta jest już w tym wieku, w którym może robić to na co ma aktualnie ochotę bez zbędnych wyrzutów sumienia. Dzieci odchowane, wymarzona praca w domu i facet, który szanuje jej przestrzeń prywatną i indywidualizm. Czy można chcieć czegoś więcej?

"Życiem rządzi chaos" to książka wybitnie kobieca, nieprzewidywalna, zmienna i lekko chaotyczna. Idealnie przedstawia obraz kobiecej psychiki, która miewa huśtawki nastrojów i tysiąc pomysłów na minutę. Autorka posługuje się lekkim stylem, który pozwala skupić się nad mnogością bohaterów i wątków. Porusza błahe tematy, które zaprzątają głowy tysiąca kobiet na całym świecie jak i istotne kwestie, które zmuszają do zastanowienia się nad sensem własnego życia. 

Bohaterki mają za sobą bolesne doświadczenia, które pozwalają patrzeć na świat w nieco inny, dojrzalszy sposób. Popełniane błędy sprawiły, że stały się bardziej świadome swojej wartości i zdeterminowane na poszukiwanie szczęścia, które można odnaleźć w każdym wieku. Nieważne czy ma się 20, 40 czy 60 lat, każdy moment jest dobry by zmienić coś na lepsze, by realizować swoje pasje i nieskrępowanie cieszyć się życiem, trzeba tylko w porę zdać sobie sprawę z popełnianych błędów, wyeliminować toksycznych ludzi, którzy nas niszczą i skupić się na sobie. 

Czy kobiety nie są właśnie takie, że chciałyby wszystkim dogodzić? Być perfekcyjną matką, żoną, panią domu, współpracownicą, w całym tym biegu zapominając o sobie? Anna Bialer pokazuje nam, że jeśli nie skupimy się same na sobie i nie zawalczymy o własne szczęście nikt inny za nas tego nie zrobi. Mania mogła żyć u boku męża, który notorycznie ją zdradzał udając, że tego nie widzi zasłaniając się dobrem dzieci, ale czy wtedy byłaby szczęśliwa? Weronika mogła całe życie rozpamiętywać zmarłego męża, ale czy jeszcze kiedyś poczułaby się szczęśliwa? Czy gdyby Anna przejmowała się konwenansami i zwracała uwagę na to co ludzi powiedzą odnalazłaby miłość swojego życia? Każda młoda kobieta powinna uczyć się od tych starszych i mądrzejszych, może wtedy byłoby mniej nieszczęśliwych kobiet zamkniętych w swoich pozornie idealnych światach.

---------------------------------------------------------------------

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 26 października 2016
Ilość stron: 512

7 komentarzy:

  1. Fabuła mi się wydaje taka typowa. Może się mylę, moooże się mylę, ale jednak nie przekonuje do niczego. W sensie jakbym zobaczyła ją w księgarni, to pewnie bym ominęła, chociaż okładka jest nawet okej.
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :)
    http://polecam-goodbook.blogspot.com/2017/01/angielskie-wiesci-czyli-przeglad-prasy.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się sama idea tej książki. Zapewne gdybym była potencjalną adresatką tej książki, to z chęcią bym sięgnęła. Tym bardziej, że trafia do mnie okładka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się właśnie taka lekka, ale przy tym interesująca, czyta z przyjemnością. Pewnie nie sięgnę po nią szybko, ale jeśli będę miała okazję, to czemu nie :)
    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie na recenzję książki "Apokalipsa".
    BOOK MOORNING

    OdpowiedzUsuń
  4. Od czasu do czasu lubię sięgnąć po takie powieści, więc z chęcią przeczytałabym i tę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, ale to nie jest książka dla mnie. Poza tym, nawet nie miałabym na nią czasu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego co piszesz książka niesie ze sobą ważne przesłanie, nawet jeżeli pewne rzeczy są teoretycznie dosyć oczywiste. Bohaterki też wydają się ciekawe, a ten chaos może się dobrze w zamysł powieści wpisywać. Szukać tego tytułu specjalnie nie będę, ale fajnie wiedzieć, że wypada pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka zapowiada się bardzo obiecująco, wciągam ją na czytelniczą listę, mam nadzieję, że dobrze się w niej odnajdę. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger