Clea nigdy nie była grzeczną
dziewczynką. Wychowywana w złodziejskiej rodzinie nie potrafiła
odróżnić dobra od zła. Będąc dzieckiem robiła to co kazał jej
wuj – przestępca, wraz z kuzynem w fachowy sposób okradała domy.
Ta niepozorna kobieta na swoim koncie miała wiele przestępstw jak i
kilka odsiadek w więzieniu. W chwili gdy Clea postanowiła zakończyć
przestępczą karierę i zacząć normalne życie wplątuje się w
sam środek afery na wielką skalę. Policja nie daje wiary słowom
notorycznej oszustki, dziewczyna jest zdana sama na siebie i próbuje
znaleźć dowody na poparcie swoich oskarżeń. Gdyby tego było
mało, pewien miliarder za głowę kobiety wyznaczył wysoką cenę,
czy Clea'i uda się ujść z życiem?
Tess Gerritsen zdołałam poznać jako
autorkę znakomitych thrillerów medycznych. Dzięki wydawnictwu
Mira, które postanowiło wznowić wydanie jednej z wcześniejszych
powieści, znanej również pod tytułem „Złodzieje serc”,
miałam okazję zapoznać się z inną odsłoną twórczości
autorki.
„Ścigana” jest powieścią
sensacyjną z lekkim zabarwieniem romansowym.
Clea w dość nietypowych
okolicznościach poznaje bogatego Jordana i wciąga niczego
nieświadomego mężczyznę w wir niebezpiecznych wydarzeń. Czy
Jordan okaże się jej sprzymierzeńcem, czy może raczej śmiertelnym
wrogiem? Komu Clea tak naprawdę może ufać?
Jak przystało na autorkę, która nie
bez powodu zasłużyła sobie na miano mistrzyni gatunku, Gerritsen
oddaje nam dopracowaną do perfekcji powieść, w której nie brakuje
żadnego z niezbędnych elementów.
Pościgi, strzelaniny, wybuchy bomb i
wieczne ucieczki to tylko przedsmak tego co nas czeka. Stopniowo
ujawniane elementy układanki dopiero pod koniec zaczynają układać
się w logiczną całość. Co tak naprawdę spotkało Cleę? Czy
kobiecie w ogóle można zaufać i wierzyć w jej słowa? Przecież
nie raz już udowodniła, że jest notoryczną kłamczuchą.
Jak przystało na dobry romans
sensacyjny, w powieści nie mogło zabraknąć wątku miłosnego.
Historia Clea'i i Jordana jest jednak zepchnięta na drugi plan,
stanowi tło dla głównego wątku sensacyjnego i nie przyćmiewa
wydarzeń zapierających dech w piersi, co uważam za niewątpliwy
plus.
Przyznam szczerze, że przed
zapoznaniem się z nowym obliczem jednej z moich ulubionych pisarek
miałam pewne obawy. Bałam się, że dostanę mdłą, przesłodzoną
historyjkę, ociekającą miłością i scenami erotycznymi, na
szczęście dostałam coś czego zupełnie się nie spodziewałam.
Szczególnie polecam wielbicielom
powieści sensacyjnych i szpiegowskich, intryga stworzona przez Panią
Gerritsen z pewnością nie zawiedzie nikogo.
Tytuł oryginalny: Thief of hearts
Wydawnictw: Mira
Data wydania: Maj 2013
Ilość stron: 288
Może to naprawdę ciekawa lektura? Twoja recenzja mnie przekonuje. Tylko słowo "romans" jakoś mnie odpycha.
OdpowiedzUsuńChyba każdy facet reaguje tak samo na słowo romans :)
UsuńNa pewno zajrzę. Poznałam już jedną książkę tej autorki i mam ochotę na więcej.
OdpowiedzUsuńJa Pani Gerritsen nigdy już nie powiem nie ;)
UsuńMuszę nadrobić zaległości i przeczytać wreszcie jakąś książkę tej autorki. Zabieram się już od jakiegoś czasu i nadal mi nie po drodze z twórczością Tess Gerritsen. Muszę to wreszcie zmienić :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz książki z lekkim dreszczykiem emocji to polecam, w szczególności thrillery medyczne, romanse sensacyjne, jakie ta autorka ma na koncie mogą lekko zniechęcić do poznania reszty twórczości
UsuńNa pewno się wezmę za tę książkę, nie wiem tylko kiedy. Na razie nie mam szansy na kupno, może znajdę w bibliotece.
OdpowiedzUsuń"Ścigana" jest wznowieniem wydawniczym, myslę, że jeśli będzie w bibliotece to pod tytułem "Złodzieje serc". Cóż, muszę przyznać, że nowy tytuł brzmi znacznie bardziej zachęcająco :)
Usuń