16:51

Magdalena Kordel "Wino z Malwiną"



Magdalena Kordel po raz kolejny zaprasza nas do Malowniczego, urokliwego miasteczka położonego gdzieś w Sudetach.
Tym razem odwiedzamy Majkę, która zdążyła już zaaklimatyzować się w miasteczku. Jej pensjonat Uroczysko prosperuje znakomicie, a rodzimi mieszkańcy zaakceptowali ją jak swoją.

Akcja utworu rozpoczyna się w chwili gdy kobieta wyrusza na rynek by zrobić zakupy. Targ to miejsce spotkań lokalnych plotkar działających lepiej niż niejeden zagraniczny wywiad. To tam do Majki dociera informacja o Niemce, która przybyła do miasteczka po to by odzyskać utracone podczas wojny ziemie. Wśród mieszkańców Malowniczego wybucha panika, obawiają się najazdu większej ilości Niemców i kłopotów z tym związanych. Rozpoczyna się akcja mająca na celu wypędzenie niechcianej osoby z miasteczka i skutecznego odwodzenia jej od planu przejęcia gospodarstwa Tarłów.
Los sprawia, że Malwina trafia do Uroczyska. Majka jako kobieta o miękkim sercu przyjmuje ją pod swój dach i narażając się na szkalowania lokalnej społeczności stara się wyjaśnić skomplikowaną sytuację kobiety. Okazuje się, że Malwina jest Polką z krwi i kości, a gospodarstwo, które pragnie kupić należało kiedyś do jej dziadka.
Majka organizuje rodzinę, przyjaciół oraz proboszcza w akcję oczyszczającą dobre imię nowo przybyłej mieszkanki Malowniczego, pakując się przy tym w kolejne kłopoty.
Gdyby tego było mało Majka, polonistka uwielbiana przez swoich uczniów, popada w konflikt z dyrektorką szkoły i dostaje wypowiedzenie. Jej głównym obowiązkiem staje się wprowadzenie swojej następczyni w tajniki zawodu. Nie jest to prostym zadaniem gdyż Janina Jonacka okazuje się ekscentryczną kobietą o dość specyficznym sposobie bycia.
W Uroczysku pojawia się również ciotka Majki, prawdziwa dama z arystokratycznego rodu mająca zaniki pamięci oraz przystojny Bronisław, który zamiast starszym panem okazuje się największym przystojniakiem w okolicy.
Co z tego wyniknie? Zapraszam do lektury. Nudzić nie będziecie się z pewnością, zapewniam.

Sudeckie miasteczko nie różni się niczym szczególnym od pozostałych małych miejscowości w Polsce. Czas płynie tutaj leniwie, wszyscy się znają, a każda nowo przybyła osoba traktowana jest jak intruz chcący zakłócić spokój mieszkańców. Plotki, główna rozrywka miejscowych, rozprzestrzeniają się w trybie błyskawicznym i nikt nie jest w stanie się przed nimi ustrzec. Małe miasteczka to zamknięta przestrzeń i trzeba mieć niebywałe szczęście lub znajomości by wkupić się w te kręgi.

Książki Magdaleny Kordel cechuje lekki styl z dużą ilością wyszukanego poczucia humoru. Komiczne sytuacje co krok przydarzające się bohaterom oraz niebanalne dialogi sprawiają, że czytelnik co chwila wybucha gromkim śmiechem.
Mieszkańcy Uroczyska są barwnymi postaciami, którzy ze zwykłych, codziennych sytuacji potrafią zrobić wielkie wydarzenie. Co więcej czytając „Wino z Malwiną” odniosłam wrażenie, że w pensjonacie nie może dziać się źle, każda sytuacja, nawet ta pozornie bez wyjścia, w magiczny sposób zostaje zamieniona w pozytyw.

W utworach pani Kordel przewijają się też ważne tematy, tym razem są to pseudohodowle psów i usypianie szczeniaków, które nie znalazły nowych właścicieli. Temat dość kontrowersyjny i wzbudzający wiele emocji wśród miłośników zwierząt. Jak potoczą się losy 11 szczeniąt trzymanych w tragicznych warunkach i skazanych na uśpienie?

Kto raz zagościł w Malowniczym będzie powracał tam stale, dlatego tych, którzy już kiedyś mieli okazję zapoznać się z twórczością Pani Kordel nie trzeba zachęcać do lektury „Wina z Malwiną”.
A tym, którzy jeszcze nie znają książek autorki serdecznie polecam historie przez nią opowiadane.


Wydawnictwo: Sol 
Data wydania: Lipiec 2012
Ilość stron: 350


28 komentarzy:

  1. chciałabym to przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
  2. sądzę, że w swoim czasie sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... zdaje się, że ta książka jest całkiem przyjemna i ma swój niepowtarzalny klimat. Już sam tytuł brzmi zachęcająco, skojarzył mi się z tytułem czeskiego filmu "Młode wino", który jest lekki i dowcipny. Koniecznie kiedyś muszę sięgnąć po tę książkę, albo przynajmniej po którąś z wcześniejszych tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmu nie oglądałam. Książki Magdaleny Kordel są takie jak mówisz lekkie i dowcipne. W sam raz na poprawę nastroju

      Usuń
  4. Mam "Wino z Malwiną" na półce. Zastanawiam się jednak czy nie lepiej przeczytać jednak poprzednie części? Podobnie mam z operacją Londyn. Czytałaś może pierwszą część czy tylko drugą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie możesz zacząć od "Wina z Malwiną", serię Malownicze łączą tylko bohaterowie, w każdej książce poruszany jest inny wątek, który równie dobrze może stanowić odrębną książkę. Podobnie jest z "Operacją Londyn", tylko w tym przypadku jak dla mnie część pierwsza jest odrobinę lepsza.

      Usuń
    2. Ok, bo ja mam taką przypadłość, że lubię czytać wszystko po kolei :) I mając pojedyncze książki z różnych serii wiecznie je przekładam na inne, lepsze czasy :) tzn. czasy kiedy uda mi się dorwać pozostałe tytuły z serii. Ale skoro piszesz, że śmiało mogę zacząć "od końca", to myślę, że pewnie już niedługo tak się stanie :)

      Usuń
    3. Też tak robię, a później żałuję, że z lekturą zwlekałam tak długo :) bierz się za czytanie, jeśli Malownicze przypadnie Ci do gustu z pewnością sięgniesz po pozostałe książki autorki :)

      Usuń
  5. Lubię twórczość naszych rodzimych pisarzy i staram się na bierząco poznawać jak najwięcej polskiej literatury. Niestety ciągły brak czasu powoduje, że nie potrafię ,,wyłapać'' wszystkich zacnych autorów m.in Magdalenę Kordel. Mam jednak nadzieję, że uda mi się kiedyś przeczytać ,,Wino z Malwiną'', gdyż bardzo zaciekawiła mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki naszych rodzimych autorów naprawdę zasługują na uwagę, już nie raz przekonałam się, że nagatywna opinia o współczesnej polskiej literaturze jest wyssana z palca :)
      W 2013 roku mam zamiar nadrobić wszystkie czytelnicze zaległości, te związane z polskimi autorami również :)

      Usuń
  6. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam jeszcze autorki, ale mam ogromną ochotę poznać ją i tę książkę. Brzmi naprawdę interesująco. Poza tym lubię polskich autorów, choć jak wszędzie bywają pozycje gorsze. Ta wydaje się być dobra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, książki Magdaleny Kordel czyta się znakomicie :)

      Usuń
  8. Mam ochotę na jakąś lżejszą i niezobowiązującą lekturę, więc myślę, że "Wino z Malwiną" mogłoby przypaść mi do gustu - pomimo tego, że autorka porusza ważny i dość szokujący temat. Chętnie zobaczę, jak potoczyły się losy tych szczeniaczków. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka z pozytywnym przesłaniem w sam raz na chwilę relaksu :) Polecam

      Usuń
  9. Twórczość autorki jeszcze przede mną. Może skuszę się na tę książkę i to od niej zacznę moje poszukiwania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z twórczością Magdaleny Kordel warto się zapoznać, gwarantuję poprawę nastroju i pozytywne nastawienie na resztę dni :)

      Usuń
  10. Idealna książka na wakacje, albo żeby się odprężyć. ;D Chyba będę musiała się przyjrzeć twórczości tej pani.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również idealna książka na długie zimowe wieczory :) wręcz można poczuć świeży wiosenny powiew :)

      Usuń
  11. Lubię książki Magdaleny Kordel, więc i tę polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że znalazł się ktoś kto również poleca twórczość Magdaleny Kordel :)

      Usuń
  12. Wydaje się zachęcająca, taka lekka - czasami mam na takie ochotę.;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do lektury gdy przyjdzie ochota na coś lekkiego :)

      Usuń
  13. Wszystkie książki, w których mowa o psach przyciągają mnie jak magnes! Dziękuje za zwrócenie uwagi na te publikację :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger