12:31

Lauren Oliver "Delirium"

Czym jest miłość?
To pytanie nad którym głowią się miliardy ludzi na całym świecie i nikt nie potrafi dać na nie jednoznacznej odpowiedzi.
Dla jednych to najlepsza z rzeczy jaka spotkała ich w życiu, dla innych to pasmo bólu, cierpienia i udręki.
A jak wyglądałby świat bez miłości?
Na to pytanie stara się odpowiedzieć Lauren Olivier w swojej najnowszej książce "Delirium".

Niedaleka przyszłość, Portland w USA.
Amor deliria nervosa - miłość - uznawana jest za niebezpieczną chorobę, która pozbawia logicznego myślenia, ogłupia, w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do śmierci.
Każdy obywatel tego nadmorskiego miasteczka w wieku osiemnastu lat poddawany jest zabiegowi mającemu na celu zapobiec rozprzestrzeniania się zarazy jaką jest miłość. Do dnia przyjęcia remedium, każdy małoletni mieszkaniec miasta poddawany jest ścisłej kontroli otoczenia i rządu, nie może kontaktować się z niewyleczonymi osobami odmiennej płci, nie można przebywać poza domem po godzinie 21, nie może rozmawiać o miłości i ludziach zakażonych, nie może okazywać zbytniego entuzjazmu i radości z dnia codziennego. Każde odstępstwo od normy jest surowo karane i grozi przyśpieszeniem wykonania zabiegu co dla młodego organizmu może nieść za sobą poważne konsekwencje.

Siedemnastoletnia Lena odlicza dni jakie pozostały jej do zabiegu. Nie może doczekać się tego wielkiego wydarzenia, chwili w której stanie się wolna. Rodzina dziewczyny została splamiona hańbą jaką niesie za sobą miłość. Matka Leny, mimo wielokrotnego poddawania zabiegowi nie została wyleczona, w rezultacie popełniła samobójstwo.
Świat Leny gwałtownie się zmienia gdy podczas egzaminu ewaluacyjnego poznaje Alexa, cały jej system wartości ulega przeobrażeniu, dziewczyna zapada na delirię.
Miłość otwiera nastolatce oczy na otaczającą rzeczywistość, zaczyna dostrzegać brutalność rządu, ich manipulacje i kłamstwa. Staje się jedną z sympatyczek walczących o prawo do kochania, a jedynym jej marzeniem jest przedostanie się przez granicę i ucieczka do Głuszy, miejsca, w którym miłość nie jest przestępstwem.
Czy Alexowi i Lenie uda się pokonać wszystkie przeciwności?
Czy dwójka zakochanych nastolatków zdoła przechytrzyć bezlitosne prawo?

"Delirium" to książka wzbudzająca skrajne emocje. Wizja przyszłości przedstawiona przez autorkę przeraża, z drugiej strony, nauczona własnym doświadczeniem, zastanawiam się czy gdyby remedium było dostępne w rzeczywistości nie poddałabym się zabiegowi.

Historia Leny i Alexa wciąga, książkę czyta się jednym tchem i aż ciężko się od niej oderwać. Dodatkowy plus stanowi lekki styl i przystępny język. Plastyczne opisy sprawiają, że czytelnik przenosi się do wykreowanego świata i staje się bezpośrednim świadkiem wydarzeń.
"Delirium" nie jest tylko bezsensownym zlepkiem zdań na papierze, to książka która porywa, czaruje i urzeka.

Chciałabym móc kiedyś obejrzeć ekranizację tej książki, może okazać się ona wielkim hitem, która tak samo jak książka porwie rzesze wielbicieli. Z niecierpliwością czekam na kontynuację, mam nadzieję, że kolejny tom będzie równie porywający.

Tytuł oryginalny: Delirium
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydanie: kwiecień 2012
Ocena: 6/6

12 komentarzy:

  1. Po Twojej recenzji mam jeszcze większą ochotę na tę książkę. Na pewno ją przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wielką ochotę na tę książkę, a wszystko dzięki takim właśnie recenzjom:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się doczekać, kiedy w końcu książka wpadnie w moje ręce!
    Póki co nie udaje się :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie niestety też ale może w końcu się uda.

      Usuń
  4. Poluję na tą książkę od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam zamiar kupić tę książkę w poniedziałek, bo chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. :) lubię styl tej autorki, a okładka wygląda przepięknie. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio dosłownie prześladuje mnie ta książka, chyba muszę ją w końcu kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś czuję, że mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam antyutopie, więc na pewno sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam więc pewnie i przeczytam wkrótce ;) moja pierwsza zdobycz na wymianie hehe :D co tu dużo mówić, antyutopie to drugie po paranormalnych gatunki, które wciągają mnie do końca. nie mogę doczekać się lektury :)

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam już sporo recenzji na temat tej książki i w końcu muszę przeczytać samą książkę :) Wszyscy tak chwalą, to nie odmówię sobie tej przyjemności. Blog dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger