12:26

Graham Masterton "Zjawa"

Graham Masterton jest mistrzem powieści grozy. Horrory jego autorstwa potrafią mrozić krew w żyłach. W przypadku książki "Zjawa" porównanie to można odczytywać bardzo dosłownie.

Pewnej mroźnej zimy w rodzinie Buchananów dochodzi do tragedii, w skutym lodem basenie tonie Peggy, najmłodsza spośród trzech córek Davida i Margaret. W chwili gdy lód załamał się pod pięcioletnią dziewczynką szczęśliwe życie rodziny zmienia się w pasmo klęsk i nieustannych tragedii.
Kilka lat później w miasteczku zaczyna ukazywać się zjawa małej dziewczynki od której bije chłód nie do opisania. Gdziekolwiek pojawia się Niby- Peggy temperatura gwałtownie spada i pojawiają się anomalie pogodowe.
Peggy stawia sobie za cel ochronę dwóch starszych sióstr, Elizabeth i Laurę. Początkowe poczynania zjawy są niegroźne, dziewczynka pojawia się od czasu do czasu, jedynie strasząc swoich bliskich. Z czasem obsesja Peggy dotycząca bezpieczeństwa sióstr przyjmuje coraz groźniejsze oblicze. Każdy kto zbliży się do Elizabeth lub Laury, skrzywdzi je fizycznie lub chociażby w myślach ginie w straszliwych okolicznościach.
Dziewczyny są świadome zagrożenia jakie niesie za sobą ich młodsza siostra, postanawiają za wszelką cenę odkryć prawdę o zjawie i na stałe wyeliminować ją ze swojego życia. Czy im się to uda?? Czy będą w stanie pokonać przerażającą postać zakapturzonej kobiety, która słucha rozkazów ich młodszej siostry i sieje spustoszenie jeszcze gorsze od małej zjawy?

Z pewnością każdy z nas zastanawiał się co dzieje się z duszą ludzką po śmierci. Teorii na ten temat jest wiele, Graham Masterton podsuwa nam kolejną z nich, mówiącą o tym, że po śmierci wyobraźnia ludzka jest w stanie przybrać dowolną formę np. ulubioną postać z książki i w tej formie pojawiać się wśród żywych. Jedne z wcieleń wyobraźni są zupełnie niegroźne, drugie, tak jak w przypadku Niby- Peggy przybierają niebezpieczny kształt.

Książka napisana jest w niezwykle sugestywny i obrazowy sposób. Czytając czuć było powiew zimy i mroźnego powietrza, a makabryczne opisy zbrodni z pewnością na długo pozostaną w pamięci (od razu nasunęło mi się porównanie z serią filmów "Oszukać przeznaczenie" gdzie twórcy prześcigają się w wymyślaniu najbardziej makabrycznych rodzajów śmierci).
Wprowadzenie elementów z baśni Andersena "Królowa Śniegu" było oryginalnym posunięciem, po lekturze "Zjawy" z pewnością będę odczytywać ją w odrobinę innych kategoriach ;)

Polecam wszystkim wielbicielom powieści grozy.


Baza recenzji Syndykatu ZwB

E-book
Tytuł oryginalny: Spirit
Tłumaczenie: Andrzej Szulc
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2010
Ilość stron: 432
Ocena: 5/6

6 komentarzy:

  1. Właśnie czytała książkę tego autora:) Jego styl całkowicie mi odpowiada, dlatego chętnie sięgnę po kolejną jego książkę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twórczość Mastertona i jest on jednym z moich ulubionych pisarzy, więc koniecznie muszę także zapoznać się ze ,,Zjawą'', bo jeszcze nie miałam przyjemności jej poznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to jedna z moich ulubionych książek Mastertona, jednak jedynym i niepodważalnym mistrzem grozy pozostanie dla mnie zawsze King :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam Mastertona, ale ostatnio ciągle trafiam na recenzje jego książek, i to pochlebne! Czas chyba sięgnąć po którąś powieść tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masterton należy do moich ulubieńców i dziwię się, że jeszcze nie przeczytałam tej książki. Tak jak wspomniałaś jego historie potrafią "mrozić krew w żyłach" i to własnie jest w nich najlepsze.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam nigdy o tym autorze, a uwielbiam literaturę grozy:)
    Od jakiej jego powieści najlepiej zacząć, żeby wprowadzić się w klimat ?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger