17:08

Marta TomaszewskaWszyscy znamy Davida

- Dziwna -pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu książki.

Zawiła intryga, przedziwne, wręcz nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i ta tajemnicza, wieloznaczna postać Davida.

Wszystko zaczyna się gdy Natalia jest świadkiem morderstwa bliźniaczo do siebie podobnej dziewczyny. Wchodzi w posiadanie jej dokumentów i bez cienia wahania przybiera nową tożsamość, po to by uciec od toksycznej matki i zajmować się tym co zawsze kochała.

Barwną galerię niezwykłych postaci łączy tragizm losu, każdy z bohaterów ma za sobą jakieś przykre wspomnienia, które skutecznie nie pozwoliły cieszyć się pełnią życia przez wiele lat.

W zasadzie powieść opowiada o gubieniu się i poszukiwaniu osób sobie bliskich oraz naprawianiu dawnych błędów. W poszukiwaniach tych pomaga bohaterom wspomniany już David.
Kim jest David?? Opisywany jako młodzieniec o szlachetnych, wręcz arystokratycznych rysach twarzy, burzy splątanych włosów i głupkowato rozchylonych, grubych wargach. Pojawia się i znika niespodziewanie, jest zawsze tam gdzie go potrzebują. Na pytanie Kim jesteś? Odpowiada Jestem, co niewątpliwie kojarzy się z Biblijnym Jestem, który jestem.

Książka byłaby całkiem niezła gdyby nie jej zakończenie, a właściwie ostatnie zdanie. To zadziwiające jak kilka wyrazów może wpłynąć na nasz stosunek do dzieła.

...To wszystko nie ma sensu (pomyślała Natalia).
Może dla kogoś ma.


Dla mnie chyba jednak sens swój ostatecznie utraciło.


Wydawnictwo:Prószyński i S - ka
Data wydania: 1998
Ilość Stron: 212
Ocena: 3/6

2 komentarze:

  1. Myślę, że warto przeczytac...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo wszystko warto.
    Książka inna niż wszystkie, które do tej pory czytałam. I cały czas mało popularna.
    Chociaż na mnie nie zrobiła wielkiego wrażenia, zbyt skomplikowana, czytając odniosłam wrażenie, że autorka sama gubi się w wymyślonych przez siebie intrygach.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger