13:04

Mroczna toń - A.J. Banner


"Mroczna toń" autorstwa A.J. Banner to typowy thriller psychologiczny, który od pierwszych stron emanuje niepokojącym klimatem pełnym niedopowiedzeń.

Kyra Winthrop na skutek groźnego wypadku traci pamięć. Nie pamięta nic z czterech ostatnich lat życia, ma problemy z pamięcią krótkotrwałą oraz koncentracją. Po opuszczeniu szpitala dochodzi do siebie pod okiem troskliwego i niezwykle przystojnego męża na cichej i spokojnej wyspie z dala od zgiełku wielkiego miasta oraz przyjaciół, których pamięta. Zdana jedynie na Jacoba na nowo uczy się życia i ze spokojem przyjmuje wszystkie fakty dotyczące swojej przeszłości. Jednakże wraz z biegiem czasu zaczynają powracać do niej urywki niepokojących wspomnień, które zdecydowanie kolidują z tym co przekazuje jej mąż. Czy Jacob jest tym za kogo się podaje? A może to umysł Kyry płata figle podsuwając jej obrazy, które nigdy nie miały miejsca? Pełna sprzecznych uczuć kobieta za wszelką cenę postanawia odkryć prawdę o swojej przeszłości.

Motyw amnezji w literaturze i filmie stał się już oklepany i powtarzalny. Ciężko w tym temacie stworzyć coś oryginalnego i nieprzewidywalnego. A.J. Banner poszła w typowe schematy, od samego początku wiadomo jak potoczy się cała historia i jaki będzie jej finał. Mimo to autorce udało się stworzyć niesamowicie duszny i klaustrofobiczny klimat, który wywołuje ciarki na plecach oraz niezwykle autentyczny portret kobiety, która zmaga się z własnymi wspomnieniami. Kyra gubi się w gąszczu sprzecznych informacji, jest przytłoczona i zaniepokojona. Nie pamięta swojego męża, dnia ślubu, przeprowadzki na wyspę. Informacje jakie dostaje od Jacoba są sprzeczne nawet z jej dawnymi przyzwyczajeniami. Czy przez 4 lata człowiek może, aż tak się zmienić? Zrezygnować ze wszystkiego co kocha na rzecz zupełnie odmiennych rzeczy? Kyra z obrazu Jacoba jest zupełnie inną Kyrą niż ta zapamiętana z przeszłości. Z dnia na dzień kobieta staje się coraz bardziej zaniepokojona i nieufna. 

Z dala od wszystkiego co znała, Kyra zdana jest jedynie na swoje przeczucia. Może zaufać Jacobowi lub na własną rękę spróbować dotrzeć do prawdy. W żmudnym procesie odzyskiwania pamięci wszystko może mieć ogromne znaczenie. Muzyka, zapach, powiew wiatru, przypadkowo rzucone słowo, wszystko to może uruchomić lawinę niespójnych wspomnień, które wraz z czasem zaczynają układać się w logiczną i niepokojącą całość. Niestety autorka przekazując czytelnikowi fragmenty wspomnień Kyry w żaden sposób ich nie wyodrębniła przez co ciężko połapać się w tym gdzie kończy się rzeczywistość, a zaczynają wspomnienia.
_________________________________________

Tytuł oryginalny:
Tłumaczenie: Marta Żbikowska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 12 kwietnie 2017
Ilość stron: 304

2 komentarze:

  1. Może i autorka poszła w dobrze znane schematy, ale ja uważam, że jeżeli pisarz ma talent to nawet na oklepanych już motywach stworzy historię dobrą i wciągającą. Wnioskując po Twojej opinii mam mieszane uczucia - bo te fragmentary wspomnień Kyry, gdy nie wiadomo gdzie nie można zaznaczyć wyraźniej granicy między nimi, a rzeczywistością mnie nie przekonują...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomina mi to trochę książkę Martyny Kubackiej - Bez pamięci... Może kiedyś dam jej szansę, ale nie jest to must read jak dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger