13:07

Komiks na pograniczu absurdu - "Mulanosaurus Rex"



W najnowszym komiksie Øyvinda Torsetera, zatytułowanym „Mulanosaurus Rex” granice między rzeczywistością a fantazją zacierają się w niezwykle intrygujący sposób. Torseter, znany z wcześniejszego dzieła „Dziura”, powraca z tym samym ekscentrycznym bohaterem, który tym razem staje przed wyzwaniem wywołującym dreszczyk emocji – odnalezieniem ostatniego żyjącego dinozaura.




W Muzeum Historii Naturalnej panuje stagnacja – zwiedzających jak na lekarstwo. Główny bohater, pracujący tam jako ekspert, stara się ocalić swoją posadę. W akcie desperacji postanawia odnaleźć ostatniego żyjącego dinozaura. Towarzyszy mu cyniczny Prezydent o zdecydowanie mniej szlachetnych motywacjach. Ta niezwykła para wyrusza na wyprawę, która szybko przeradza się w prawdziwy festiwal absurdu wgłąb ludzkiej natury. Przeprawa przez dzikie wodospady, marsz przez nieprzeniknione dżungle i starcia z pierwotnymi siłami natury przywodzą na myśl najlepsze fragmenty filmów przygodowych. Torseter mistrzowsko łączy elementy thrillera, przygody i subtelnego humoru, wciągając czytelnika w wir wydarzeń, które nie pozwalają na chwilę wytchnienia.




"Mulanosaurus Rex" wyróżnia się niezwykle oryginalną narracją wizualną. Monochromatyczne postacie, które choć przypominają ludzi, są raczej ich karykaturami, ożywają na kartach komiksu, tworząc świat, w którym każde pociągnięcie pióra ma znaczenie. Kolor pojawia się sporadycznie, dodając głębi i emocji tam, gdzie jest to naprawdę potrzebne.




Autor bawi się kontekstami intertekstualnymi, tworząc dzieło, które angażuje na wielu poziomach. Kontrast między idealistą Mulym a cynicznym Prezydentem odsłania różne podejścia do tego samego celu, prowokując pytania o moralność, determinację i sens dążeń. Czy odnalezienie dinozaura stanie się triumfem nauki i przygody, czy też ujawni mroczne strony ludzkich pragnień?




Trudno jednoznacznie wskazać, dla kogo dokładnie przeznaczony jest ten komiks. Jego atmosfera balansuje na granicy horroru z nutą groteski, pełna jest absurdów i przerażających ilustracji. Z tego powodu skłaniałabym się ku młodzieży jako głównej grupie odbiorców. Jednak ku mojemu zdumieniu, w księgarniach internetowych sugerowany wiek to 6+. Dlaczego? To pozostaje dla mnie zagadką.

"Mulanosaurus Rex 
Øyvind Torseter
Wydawnictwo Format

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger