08:13

"Skąd się bierze kupa?" - Fascynująca podróż przez ludzki organizm


Dzieci są mistrzami w zadawaniu dociekliwych pytań. Jednym z takich, które potrafi wprawić rodziców w zakłopotanie, jest: "Skąd się bierze kupa?" Na szczęście Adam Kay i Henry Paker w swojej najnowszej książce podjęli się próby udzielenia odpowiedzi na to niewygodne pytanie w sposób zabawny i pouczający.



Ania, mała drobinka kukurydzy, przeżywa swoje największe marzenie - została zjedzona przez Natka! Towarzyszą jej śmierdzący Ser, odważny Pomidor, płaczliwa Cebula i Babcia Rodzynka. Razem wyruszają w niesamowitą podróż przez ludzki organizm, odkrywając, co dzieje się z jedzeniem od momentu, gdy trafi do ust, aż do momentu, gdy... no właśnie, stanie się kupą.



Książka w niezwykle barwny i humorystyczny sposób przybliża dzieciom proces trawienia. Ania i jej przyjaciele ślizgają się po gardle, skaczą po żołądku i przeżywają kolejne przygody w jelitach. Każdy etap tej podróży jest pretekstem do przedstawienia kolejnych ciekawostek o ludzkim organizmie. W ten sposób autorzy przemycają sporą dawkę wiedzy, którą dzieci przyswajają z uśmiechem na twarzy.



Książka jest bogato ilustrowana przez Henry'ego Pakera, a jego szalone ilustracje doskonale współgrają z tekstem Adama Kaya. Humorystyczne rysunki pomagają dzieciom zrozumieć trudne procesy zachodzące w ich ciałach. Całość napisana jest prostym i zrozumiałym językiem, co sprawiając, że nawet najmłodsi czytelnicy będą zachwyceni.



Jeśli szukacie książki, która w kreatywny i zabawny sposób wprowadzi wasze dzieci w fascynujący świat ludzkiej fizjologii, "Skąd się bierze kupa?" jest doskonałym wyborem. Dzięki tej książce macie szansę w łatwy i przyjemny sposób wyjaśnić dzieciom, jak funkcjonuje ludzki organizm i skąd bierze się to, co na co dzień spłukują w toalecie. To pozycja, która sprawi, że temat kupy przestanie być tabu, a stanie się źródłem radości i nauki. 

"Skąd się bierze kupa"
Adam Kay
Henry Paker
Wydawnictwo Znak Emotikon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger