Dzisiaj chciałam pokazać Wam książkę idealnie uzupełniającą magiczny klimat świątecznych przygotowań.
Bliźniaki, Antoś i Ania, pragną w aktywny sposób uczestniczyć w świątecznych przygotowaniach. Niestety, ich gorący entuzjazm spotyka się jedynie z surowym "nie przeszkadzać!", co zamyka drzwi przed pełnym energii zaangażowaniem. Pomimo dążeń do aktywnej roli w tworzeniu świątecznej atmosfery, przeganiane z kuchni dzieci muszą z pokorą oczekiwać, aż rodzice zmęczeni ciężką pracą zasną, pozostawiając przestrzeń na niepowtarzalną niespodziankę.
Mimo najszlachetniejszych intencji, rzeczywistość prezentuje się zupełnie inaczej niż planowano. Brudne skarpety dumnie zdobiące kominek, kuchenny bałagan pozostawiony po ekstrawaganckich pierniczkach, okna w salonie ozdobione abstrakcyjnymi malowidłami. Niezaprzeczalna kreatywność bliźniaków przynosi efekt odwrotny do zamierzonego. Czy rodzice zdołają docenić estetykę chaosu towarzyszącego popisom dzieci?
Poczynania maluchów bacznie obserwuje myszka, obawiając się, że Mikołaj może nieprawidłowo zinterpretować swobodę działania bliźniaków. Sumiennie stara się niwelować wszelkie niedoskonałości pozostawione po destrukcyjnych działaniach dzieci, by rano nie pozostał ślad po ich nieokiełznanym świątecznym zaangażowaniu.
Ania i Antoś, to kreatywne dusze, pragnące przeżyć święta w wyjątkowy sposób. Lektura skłania do refleksji: Co tak naprawdę jest kluczowe w magicznym okresie świątecznym? Perfekcyjny porządek w domu i doskonale udekorowane pierniczki, czy może czas spędzony z najbliższymi? Czy choinka udekorowana zgodnie z estetycznym gustem dziecka jest czymś godzącym w świąteczny perfekcjonizm? Dążenie do estetycznej doskonałości czasem przysłania istotę rzeczy, której wartości nie można zatracić.
"Gwiazdka! Nie przeszkadzać!"
Barbara Supeł
Beata Żurawkska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz