10:42

101 niezwykłych pomysłów na biznes - Grzegorz Marynowicz


Od jakiegoś czasu intensywnie myślę o pracy na własny rachunek. Znudziła mi się praca na etat, ciągły stres, rutyna i sztywne godziny pracy, które nijak współgrają z moimi zainteresowaniami i życiem prywatnym. W poszukiwaniu inspiracji sięgnęłam po "101 niezwykłych pomysłów na biznes" i chociaż nie znalazłam tego czego konkretnie szukałam to przekonałam się, że czasami najbardziej zwariowane pomysły są własnie strzałem w dziesiątkę, a im bardziej nietypowe tym większe zyski przynoszą. Książka jest zbiorem niezwykłych idei zrodzonych w przypływie inspiracji, opisujących pionierskie i nowatorskie przedsięwzięcia. Niektóre z nich są abstrakcyjne i całkowicie odjechane, inne niezwykle interesujące, jedno jest pewne, ludzka pomysłowość nie zna granic i aż ciężko uwierzyć za co ludzie są w stanie zapłacić ;)


Inteligentny kubek mierzący ilość i skład napoju, waga licząca kalorie, czujnik rzeczy zagubionych, meble robione na drutach, urządzenie do łatania opon w 60 s, kubek, który sam parzy kawę czy długopis 3 D to rzeczy, którymi sama bym nie pogardziła i z chęcią pochwaliłabym się nimi na swojej półce :)


Inne jak reklama na papierze toaletowym, fałszywe okna, kury do wynajęcia, tosty z selfie, ochraniacze na obcasy, lody dla psów, koszulka imitująca mięśnie, farba w spray'u dla psów czy powietrze w puszcze to całkowicie abstrakcyjne pojęcia...aż ciężko uwierzyć, że znajdują swoich nabywców.


Prężnie rozwijającym się biznesem przynoszącym duże dochody okazuje się branża pogrzebowa. Ekologiczne trumny, trumny kreatywne projektowane według własnego pomysłu, wystrzałowe pogrzeby...co ciekawsze jest to dość ubogi rynek jeśli chodzi o Polskę. 


Zdecydowanie dobrym pomysłem są przedmioty specjalnego przeznaczenia ułatwiające życie codzienne osobom z problemami. Takim przykładem jest kubek dla osób chorych i starszych, napój na kłopoty z lataniem, portal randkowy dla nosicieli wirusa HIV, wykrywacz glutenu, kubek dla diabetyków, piżama monitorująca zachowania niemowląt, przeświatlacz posiłków.


Swoje miejsce w innowacyjnych biznesach znaleźli też Polacy. Kubek dla diabetyków mierzący poziom cukru jest pomysłem Sebastiana Łaźniaka, a personalizowane wałki do ciasta Zuzanny Kozerskiej - świetny pomysł na prezent dla miłośników wypieków. 


Wniosek z tego prosty, wystarczy dobry pomysł, znalezienie niszy i przede wszystkim robienie tego co się kocha, wtedy sukces jest gwarantowany.

"101 niezwykłych pomysłów na biznes" to książka, którą czyta się na zasadzie ciekawostki. Wydana jest w niezwykle barwny sposób, przeplatana masą zdjęć i ilustracji. To ciekawy prezent dla osób interesujących się nowinkami ze świata. Być może zainspiruje również kogoś do stworzenia niezwykłego i oryginalnego biznesu. 
_______________________________________

Wydawnictwo: Onepress
Data wydania: 2015
Ilość stron: 212

11 komentarzy:

  1. O, Jezusie! Te trumny mnie rozwaliły :D. Książka może ma fajne pomysły na biznes, ale chyba trzeba mieć jakieś manualne zdolności i dużą kreatywność, żeby coś stworzyć i zacząć to sprzedawać. Czy mi się wydaje, czy ten tytuł był po prostu trochę... omylny? Nie mniej jednak, z ciekawości bym przeczytała!
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł zdecydowanie jest mylący. Sięgając po tę pozycję oczekiwałam czegoś zupełnie innego niż dostałam, mimo wszystko była to interesująca lektura :)

      Usuń
  2. Niektóre pomysły są niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co prawda nie obracam się w tej tematyce, ale książka jest niezwykle intrygująca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby nie moje klimaty, ale chętnie bym sięgnęła ;) Nie łatwo wpaść teraz na pomysł własnego biznesu, który przyciągnąłby wiele osób i utrzymał się na rynku, a dzięki takiej książce może faktycznie jakiś pomysł przyszedłby do głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To może pobaw się w marketing? :P
    Mnie własny biznes nie kręci, za dużo roboty :P
    Ale gdybyś była ciekawa, o co mi chodzi z marketingiem, po prostu napisz ^^ Tam zarabiasz więcej i więcej z miesiąca na miesiąc przy zaangażowaniu w sumie mniejszym niż, jak założysz własny biznes :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciężko znaleźć nisze i to jeszcze taką, aby się sprzedawała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zadziwiające jak można zarobić na niezwykłych pomysłach. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  8. Trumna w kształcie bombonierki? :D No normalnie już widzę jaki to byłby u nas szał --. Ale ogólnie można zauważyć, że ludziom niestety da się wcisnąć wszystko, wystarczy to tylko dobrze zareklamować i użyć magicznego słowa "przecena/wyprzedaż" i większości przypadków to wystarczy... powietrze w puszcze - Boże widzisz i nie grzmisz --.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boję się sięgać po takie książki, bo czasem zawarte w nich pomysły rozwalają mój umysł bardziej niż bajka z gostkiem, który nosi czajnik na głowie.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger