14:09

Siergiej Kuzniecow "Skóra motyla"



„Skóra motyla” autorstwa Siergieja Kuzniecowa to skomplikowany thriller psychologiczny, książka dla ludzi o mocnych nerwach i dużej wyobraźni.

Główną bohaterką utworu jest 23-letnia Ksenia, kobieta sukcesu, będąca redaktorem naczelnym w jednej z rosyjskich gazet internetowych, wielbicielka BDSM i praktyk sadomasochistycznych. Ksenia lubi ból, bez znaczenia czy zadaje sobie go sama czy do zabaw znajduje kochanków o podobnych upodobaniach. Niestety w życiu prywatnym dziewczyny od jakiegoś czasu nie dzieje się zbyt wiele do chwili aż Ksenia poznaje przez internet tajemniczego mężczyzny o pseudonimie Alien. Romans internetowy kwitnie, Alien co chwila wymyśla dla Kseni nowe, bolesne zadania pobudzające wyobraźnie obojga graczy. Dziewczyna jest pewna, że poznała mężczyznę idealnego, człowieka, z którym chciałaby spędzić resztę życia i uparcie dąży do spotkania w realu.

W Moskwie grasuje psychopatyczny morderca, brutalnie znęcający się nad swoimi ofiarami. Zmasakrowane ciała kobiet znajdowane są w miejscach publicznych, a morderca wciąż pozostaje nieuchwytny.
Ksenia wraz z przyjaciółmi postanawia założyć portal poświęcony „moskiewskiemu maniakowi”, liczy na duży rozgłos i sukces kasowy, nie bierze pod uwagę tylko jednej bardzo ważnej rzeczy, jej nazwisko zostaje ujawnione i każdy z łatwością może do niej dotrzeć.

Twórczość Siergieja Kuzniecowa w Polsce nie należy do najpopularniejszych, a szkoda. Autor stworzył znakomity portret psychologiczny maniaka i sadysty, człowieka, którego podnieca przemoc i zadawanie bólu innym, człowieka, któremu spełnienie erotyczne daje tylko widok krwi, wnętrzności i krzyk prawdziwego bólu. Realistyczne opisy zmasakrowanych ciał oraz tortur jakim moskiewski maniak poddawał swoje ofiary działają na wyobraźnię, przez co książka staje się nieodpowiednia dla ludzi o słabych nerwach, momentami wręcz przyprawia o mdłości. Mimo wszystko brnie się w tą historię dalej, chce się poznać finał, poznać szczegóły i zrozumieć dlaczego rodzą się tak chore umysły.

Styl jakim została napisana książka nie należy do najłatwiejszych w odbiorze, dużo tutaj jest dygresji, przeskakiwania z tematu na temat, zagłębiania się w psychikę nie tylko psychopaty ale też wszelkiego rodzaju dewiantów seksualnych, człowieka nagminnie zdradzającego żonę, wielbicielkę BDSM, nimfomankę, homoseksualistę czy nawet kobietę wdającą się w romanse z żonatymi mężczyznami. Co popycha tych wszystkich ludzi do takich a nie innych skłonności? Dlaczego nie potrafią osiągnąć przyjemności w normalny sposób, jak większość ludzi?

W trakcie lektury można poznać historię prawdziwych morderców grasujących w Rosji na przestrzeni ostatnich lat oraz starać się zrozumieć pobudki jakimi się kierowali.

„Skóra motyla” z pewnością nie jest książką odpowiednią dla wszystkich czytelników, nie jest lekturą łatwą i przyjemną, wymaga skupienia i wczytania się w jej sens, a na okładce powinno widnieć ostrzeżenie - „Tylko dla ludzi o mocnych nerwach”
Początek dość ciężki do przebrnięcia może zniechęcić, ale gdy pozna się lepiej styl autora lektura staje się przyjemniejsza i wręcz nie można się od niej oderwać.




Baza recenzji Syndykatu ZwB

Tytuł oryginalny: Butterfly Skin
Tłumaczenie: Elżbieta Górnaś
Wydawnictwo: Muza
Data wydnaia: Lipiec 2012
Ilość stron: 336

10 komentarzy:

  1. Skomplikowany thriller psychologiczny? To coś zdecydowanie dla mnie. Lubię takie mocne, kontrowersyjne historie, które budzą strach i przerażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno nie czytałam czegoś takiego, autor zaskoczył mnie oryginalnością i przenikliwością, dodatkowo zakończenie, które częściowo można przewidzieć szokuje i wbija w fotel. Książka niepozbawiona emocji.

      Usuń
  2. Jakoś nie przemawia do mnie ta książka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że to raczej książka nie dla mnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że uwielbiam mocne lektury, ale okładka i fabuła sprawiają, że drżą mi powieki. Trochę boję się tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może lekko szokować, ale warto poświęcić jej trochę czasu.

      Usuń
  5. Jaka straszna okładka, od razu zwróciła moją uwagę. Zapiszę ją sobie na listę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Zatopiona w lekturze , Blogger