„Piekło Gabriela”, autorstwa
pisarza kryjącego się pod pseudonimem Sylvain Reynard, jest jedną
z książek określanych mianem modnych, od jakiegoś czasu,
erotyków. Sam napis na okładce ostrzega nas, że będziemy mieli do
czynienia z piekielną jego odmianą, a opis z tyłu książki
sugeruje, że dostaniemy coś naprawdę gorącego (swoją drogą
zastanawiam się czy osoba pisząca to w ogóle przeczytała
książkę).
Ktoś, kto sugeruje się tymi
informacjami może poczuć się zawiedziony, „Piekło Gabriela” z
erotykiem ma niewiele wspólnego, dostajemy za to pięknie napisaną
historię miłosną, która wciągnie nie jednego czytelnika.